
Poza samymi toaletami bywają również prysznice, lecz za korzystanie z prysznica płacimy osobno.Jest oczywiście gniazdko, możemy więc podłączyć na chwilę telefon lub prostownicę. Do tego możemy skorzystać z suszarki do rąk.
Ciekawi Cię, czym są moje źródła (http://www.lisiekaty.pl/technologia/formiernia/)? Jeśli tak, to powinieneś wejść w poniższy link i pod nim znajdziesz wiele ciekawych wiadomości w tym temacie.
Mydło w płynie, lustro, czyli wszystko, co jest niezbędne w toaletach publicznych. Jeżeli jednak chodzi o suszarki do rąk takie jak np: to bywa tak tak, że suszarki nie za każdym razem działająlub bywają niepodłączone do gniazdka. Najczęściej też bardzo długo suszą ręce. Gdybyśmy chciały czekać żeby całkowicie osuszyły nam ręce to musielibyśmy czekać jakieś 5 minut, a niewiele osób ma tyle czasu. Z tego też powodu często poza suszarkami widzimy również podajniki z ręcznikami papierowymi. Ci ludzie, którzy mają czas i wolą korzystać z suszarek, to suszą ręce właśnie w taki sposób. A pozostałe osoby korzystają z ręczników papierowych. To dobre rozwiązanie, bo gdyby w większej toalecie były jedynie dwie suszarki i osiem osób, to wszyscy by się denerwowali.
Podajnik na ręczniki papierowe Jeśli korzystamy z toalet publicznych często denerwują nas suszarki do rąk, bo bywa, że dość wolną suszą nasze dłonie. Wtedy jesteśmy zadowoleni, gdy zauważymy podajnik do ręczników papierowych. Ale zdarza się, że często te podajniki są puste. Jednak, jeżeli zapłaciliśmy za wejście do toalety możemy powiedzieć, by zostały one uzupełnione. To należy do obowiązków osób, które pilnują, żeby zapłaciło się za wejście do toalety.

Podajniki – polecamy stronę zazwyczaj są nawet wtedy, gdy są suszarki. To świetne rozwiązanie, bo ten, kto chce korzystać z suszarki ma do tego prawo, a jeżeli woli ręczniki to też może z nich skorzystać. W takich sytuacjach ręczniki wolniej się zużywają, bo skoro mamy alternatywę, to niektórzy z niej korzystają. Wiadomo, że są osoby, które nie korzystają z toalet publicznych, bo nie są do nich przekonani. Ale, jeśli zachowamy normalne zasady higienicznego zachowania, to nic nam nie grozi. A na pewno lepiej pójść do toalety publicznej niż katować swój pęcherz przez kilka godzin nim dotrze się do domu.